Polscy kierowcy samochodów dostawczych zaskakują Inspekcję Transportu Drogowego praktycznie każdego dnia. Do najczęstszych naruszeń można zaliczyć przeładowanie dostawczaka i idące za tym przekroczenie jego dopuszczalnej masy całkowitej. Tak było również 15 grudnia, kiedy jednostka leszczyńskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu zatrzymała do kontroli Iveco Daily. W oczy inspektorów już z daleka rzucił się ładunek dużych gabarytów, który okazał się być elementami konstrukcyjnymi garażu samochodowego.

Kontrola na wadze pokazała wynik przekraczający 7 ton, czyli ponad 2 razy więcej niż dopuszczalna masa całkowita pojazdu. Sama zdolność załadunkowa pojazdu została przekroczona czterokrotnie! Na kierowcę przeładowanego Iveco Daily nałożony został mandat karny i obowiązek przeładowania nadmiernego obciążenia na inny pojazd.

źródło: Główny Inspektorat Transportu Drogowego

Najpopularniejsze auta dostawcze, które można prowadzić z prawem jazdy kategorii B, posiadają stałe ograniczenie wagowe masy całkowitej pojazdu do 3.5. Sprowadza się to do ograniczenia możliwości załadunku do średnio 800-1000 kg, zależnie od konkretnej wersji i modelu dostawczaka. Na polskich drogach nie brakuje jednak kierowców, którzy łamią przepisy, zaślepieni wizją prostego zarobku. Bohater naszego dzisiejszego artykułu na własnej skórze przekonał się, że lepiej nie ryzykować. Aktualna wysokość kary dla kierowcy prowadzącego pojazd z przekroczoną dopuszczalną wagą to 500 zł, jednak zapowiadane są zmiany przepisów, które mogą podwyższyć wysokość kary do nawet 5000 zł.

Paweł Kokot

Niespełniony pisarz zanurzony w świecie samochodów dostawczych i motorsportu. Fan kamperów, miłośnik ciszy i wojaży wszelkiej maści.

Podobne artykuły