Prawdziwa gratka dla fanów motoryzacji i kinematografii. Kultowy ogórek VW Transporter T1 kojarzony jest głównie z ruchem hipisowskim i masą kamperowych przeróbek. Ceny nawet zaniedbanych egzemplarzy sięgają bardzo wysokich kwot, jednak nie odstrasza to w żadnym stopniu fanów motoryzacji. Tak było też w tym przypadku. Oto jedna z najlepszych wariacji na punkcie ogórka jaka kiedykolwiek powstała – niesamowity Volkswagen T1 Tuning w stylistyce nawiązującej do DeLoreana DMC-12 z filmu ,,Powrót do przyszłości”. Zapewniamy Was, że drzwi otwierane do góry to nie jedyny smaczek jaki umieszczono w tym busiku.

Pan tu jest doktorem, doktorze

Za stworzenie tego wyjątkowego pojazdu odpowiedzialna jest firma Velocity Motors. Wykorzystali oni kampera VW z 1967 roku by oddać hołd trylogii filmów Roberta Zemeckisa. Już na pierwszy rzut oka można zauważyć nawiązanie do filmów, czyli przednie drzwi otwierające się do góry. Na pokładzie znajdziemy także słynny Flux Capacitor, który w polskich wersjach językowych tłumaczony był jako kondensator strumienia. To właśnie ten element sprawiał, że podróże w czasie miały być w ogóle możliwe. Był to przyrząd w kształcie odwróconej litery Y uzupełniony o system kabli. Urządzenie zapalało się, czy wręcz świeciło podczas dokonywania podróży w czasie. Jak łatwo się domyślić, była to fikcja artystyczna. Jednak na zawsze zagościła w światowej popkulturze. Volkswagen T1 Tuning został wystawiony na sprzedaż za 90 tysięcy dolarów. Co jeszcze skrywa ten urokliwy Transporter?

Volkswagen T1 Tuning - flux capacitor

Kamper podczas renowacji został pokryty szarą, matową farbą. Wewnątrz pojazdu dominują jasne kolory, działające na zasadzie kontrastu względem zewnętrznej karoserii. Przednie szyby oferują bardzo szeroki zakres widzenia i co ciekawe, można je podnieść do góry. Oczywiście takie zachowanie zalecane jest jedynie w trakcie postoju. Zarówno w trakcie jazdy, jak i podczas podróży w czasie, zaleca się zamknięcie przednich szyb, by zapobiegać niebezpiecznym sytuacjom. Tutaj nie ma mowy o niedociągnięciach. Cały Transporter został wykonany z dbałością o najmniejszy szczegół i dopasowanie poszczególnych elementów.

Volkswagen T1 Tuning: Gotowi na podróż w czasie?

Wewnątrz pojazdu dominuje kolor żółty i pomarańczowy. Wszystkie dodatki posiadają bardzo wyraźne i soczyste barwy, nawiązujące do stylistyki dawnych lat. Boczne drzwi zlokalizowane po prawej stronie, otwierają się w dość zwyczajny sposób. W środku na podróżujących czekają wygodne fotele, sofa, nowoczesne nagłośnienie oraz płaski ekran multimedialny. Idealne środowisko dla nocnych seansów ,,Powrotu do przyszłości”.

Prezentowany Volkswagen T1 Tuning to gratka dla prawdziwych kolekcjonerów. Właściciel tego auta może być spokojny o wyjątkowość tego vana – to jedyny taki egzemplarz na świecie! Baza, która została poddana renowacji posiadała 50.000 mil przebiegu. Pojazd posiada silnik o pojemności 1.5 litra i manualną skrzynię biegów, jednak to wystarczające połączenie by przenieść się w czasie o kilkadziesiąt lat.

Volkswagen T1 Tuning: Galeria

Paweł Kokot

Niespełniony pisarz zanurzony w świecie samochodów dostawczych i motorsportu. Fan kamperów, miłośnik ciszy i wojaży wszelkiej maści.

Podobne artykuły