Wielcy producenci na rynku motoryzacyjnym cały czas poszukują innowacji, które pozwolą im przeskoczyć konkurencję. Niedawno Tesla zarejestrowała własny patent laserowych wycieraczek, które zastąpią tradycyjne rozwiązanie stosowane w praktycznie wszystkich samochodach. Nie próżnują także giganci ze świata opon. Goodyear od jakiegoś czasu testuje i udoskonala swoje bezpowietrzne opony NPT, określane również mianem niepneumatycznego ogumienia. Podobne rozwiązania próbowały tworzyć przez lata również firmy Michelin czy koncern General Motors. Nic dziwnego. W jakim bowiem kierunku można byłoby udoskonalać oponę? Jedni stawiają na przyczepność, inni na wytrzymałość… Gdyby natomiast udało się połączyć wszystkie te cechy i dorzucić do tego brak konieczności pompowania to mielibyśmy oponę doskonałą!

Bezpowietrzne opony – jak to działa?

Niepneumatyczna opona Goodyear (NPT) nie posiada standardowej, powszechnie wykorzystywanej komory powietrznej. Całość opiera się na perfekcyjnie wyważonej konstrukcji termoplastycznej. Brzmi skomplikowanie? Trochę tak jest. Chociaż sama opona wygląda całkiem dość zwyczajnie. Tradycyjna, nieco mniejsza felga w środku a dookoła sieć łączeń, które przypominają koło od roweru i szprychy. A Wy macie jakieś inne skojarzenia? Zastanawiające może być to, że opona niepneumatyczna jest odkryta. Stwarza to oczywiste ryzyko dostania się piasku, kamieni, czy innych przedmiotów, które ograniczą funkcjonalność opony.

Bezpowietrzne opony uginają się pod obciążeniem, zachowując przy tym sztywność. Wszystko dlatego żeby podtrzymać ciężar pojazdu i zapewnić wytrzymałe podparcie całej konstrukcji. W końcu to właśnie opony stanowią bezpośredni stycznik pojazdu z podłożem. Projekt jest rozwijany już blisko 5 lat. Teraz Goodyear zaczął poszukiwać kolejnych sektorów rynku, gdzie bezpowietrzne opony mogłyby mieć zastosowanie. Rozwiązaniem okazała się współpraca z startupem STARSHIP, odpowiedzialnym za projekt autonomicznych, sześciokołowych robotów dostawczych. Jak mniejsza wersja kół poradziła sobie ze stosunkowo dużym ciężarem robota?

Testy opon – czy da się jeździć bez powietrza?

Testy i próby zostały przeprowadzone przez naukowców z Green State University w Ohio, którzy testowali roboty Starship Technologies na terenie kampusu. Już przeszło 1000 ich mobilnych dostawczaków wspomaga firmy z całego świata. Czy bezpowietrzna opona stanie się prawdziwym przełomem motoryzacyjnym? Jak donoszą przedstawiciele firmy – pierwsze wyniki testów, już teraz okazały się niemałym sukcesem. Najlepiej jednak zobaczyć to na własne oczy:

Paweł Kokot

Niespełniony pisarz zanurzony w świecie samochodów dostawczych i motorsportu. Fan kamperów, miłośnik ciszy i wojaży wszelkiej maści.

Podobne artykuły