Fiat Fiorino to mały samochód osobowo-dostawczy produkowany od końcówki lat 70-tych ubiegłego wieku. Jest to zatem model znany i popularny. Głównie za sprawą stosunkowo niskiej ceny i kilku generacji, które zastępowały miejsce swoich poprzedników z biegiem lat. W 2007 roku zadebiutowała trzecia generacja Fiata produkowana w Turcji. Jej rynkiem docelowym od samego początku była Europa oraz Azja. Przez lata pojawiały się kolejne wersje pojazdu – osobowe Qubo w 2008, uterenowione Qubo-Trekking w 2009, aż po liftingi z 2010 i 2016 roku. Działo się to z całkowitym pominięciem krajów Ameryki Południowej, gdzie Fiat Fiorino występuje w kompletnie innej wersji. Jakiej?

Fiat Fiorino - część załadunkowa

Fiat Fiorino w wersji latino

Mały dostawczak w wersji brazylijskiej to tak naprawdę mieszanka różnych samochodów Fiata, produkowanych w fabrykach Ameryki łacińskiej. Brazylijski Fiorino III powstał na bazie Fiata Uno II, oferowanego tylko w Brazylii. Tylne lampy zaczerpnięto z Fiata Doblo, natomiast niektóre elementy wnętrza są zatrważająco podobne do modeli Argo i Strada. Jego wygląd utrzymywał jeszcze starą tendencję, wedle której przestrzeń ładunkowa jest znacznie wyższa od kabiny kierowcy i w pewnym stopniu odseparowana wizualnie. W Europie znacznie większą uwagę przykłada się do współczynnika oporu powietrza, czy czynniki ekologiczne. Nie można także ukrywać tego, że wersje brazylijskie są robione zwyczajnie z gorszych podzespołów. A bynajmniej nie przekłada się to ostatecznie na niską cenę pojazdu.

Fiat Fiorino - widok z boku

Brazylijski Fiat żyje własnym życiem

Prezentowany na poprzednich zdjęciach model to nowa wersja po faceliftingu. Po 8 latach, brazylijski Fiat Fiorino doczekał się odnowionej wersji! Jednostką napędową nowego dostawczaka jest 1.4 EVO FLEX, zasilana etanolem. To zdecydowanie najpopularniejsze paliwo w całej Brazylii. Do dyspozycji kierowców zostało oddane 650 kilogramów legalnej ładowności, co jest wynikiem poprawnym w tym segmencie. Auto w całkowicie podstawowej wersji kosztuje ponad 70 tysięcy złotych. Na nasze warunki jest to spora kwota, jednak w Brazylii to stawka całkowicie konkurencyjna. Jesteście ciekawi zmian pomiędzy starą, a nową wersją? Obie bazują na podzespołach z innych samochodów, głównie Fiacie Uno. Sam facelifting nie przynosi ogromnych zmian. Zobaczcie sami…

Paweł Kokot

Niespełniony pisarz zanurzony w świecie samochodów dostawczych i motorsportu. Fan kamperów, miłośnik ciszy i wojaży wszelkiej maści.

Podobne artykuły