Producenci samochodów prześcigają się w materiałach prasowych i informacyjnych dotyczących swoich nowych modeli aut. Każdy chwali się największym zasięgiem na jednym ładowaniu, dużą wszechstronnością i dostępną przestrzenią bagażową. Jak jest naprawdę? Czy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zainteresuje się nieuczciwymi praktykami koncernów motoryzacyjnych? Spotkałem się z opinią, że Renault Kangoo Van E-Tech to prawdziwy przełom na światową skalę. Moim zdaniem jest to po prostu najnudniejszy kombivan w historii motoryzacji. Tak zwykły, że aż smutny.

Zaczęło się od Kangoo Z.E.

Minęło ponad 10 lat od światowej premiery elektrycznego Kangoo Z.E., który sprzedał się w przeszło 60 tysiącach egzemplarzy (niektóre źródła mówią o 70 tysiącach). Renault zalewa różne portale informacjami o tym, że jest to najpopularniejszy elektryczny, lekki samochód dostawczy na świecie. Ciężko jednak potwierdzić tę informacje w obiektywnych, niezależnych źródłach. Elektryczny wariant kombivana nie różnił się znacznie od swojego spalinowego odpowiednika. Jedyną różnicą widoczną z zewnątrz pojazdu była klapka pomiędzy lewym reflektorem a emblematem z logiem producenta. To pod nią skrywało się gniazdo ładowania.

W 2013 Kangoo Z.E. przeszedł facelifting. Zmiany objęły cały przedni pas pojazdu, doprowadzając do przeniesienia gniazda ładowania elektrycznego za logo producenta w centralnej części grila. Renault nie ograniczyło się do dystrybucji europejskiej. Elektryczny dostawczak był sprzedawany również w Australii, czy chociażby Nowej Zelandii. Pojazd był napędzany silnikiem elektrycznym o mocy 59 KM, oferując 170 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu. Wówczas był to prawdziwy przełom na skalę światową. Co do zaoferowania ma Kangoo Van E-Tech? Czy jest to dzieło ukazujące 11-letni progres francuskiego producenta?

Elektryczny Renault Kangoo Van – dane techniczne

Pojazd został wyposażony w litowo-jonowy akumulator o pojemności 45 kWh, czyli większy o 11 kWh od tego wykorzystywanego dotychczas. Bateria ma modułową konstrukcję i składa się z ośmiu ogniw. Co to oznacza w praktyce? W przypadku awarii jednego z ogniw, nie trzeba wymieniać całej baterii. Powinno to być zatem stosunkowo tanim rozwiązaniem. Zasięg na jednym ładowaniu, zgodnie z cyklem WLTP to maksymalnie 300 km. Tym samym można pokusić się o wniosek, że Renault przez 11 lat udało się zwiększyć zasięg o 130 km. Pierwsze testy (i wskazania komputera pokładowego) mówią jednak o realnym zasięgu pokroju 250-265 km.

Renault Kangoo Van E-Tech od boku

Kangoo Van E-Tech wykorzystuje silnik elektryczny o mocy 122 KM i momencie obrotowym 245 Nm. Czas ładowania w tradycyjnym gniazdku od poziomu 15% do 80% wynosi 90 minut. Lepsze tempo zapewniają stacje ładowania prądem zmiennym, których czas ładowania to niespełna 40 minut. Ważna informacja – przestrzeń ładunkowa nie różni się od wersji spalinowej.

Ładowność Kangoo Van E-Tech

  • L1 – 3,9 m³ przestrzeni ładunkowej, 600 kg ładowności
  • L2 – 4,0 m3 przestrzeni ładunkowej, 800 kg ładowności

Kombivan nie posiada słupka przy drzwiach przesuwnych, co poprawia dostęp do przestrzeni ładunkowej.

Kangoo Van E-Tech – gwarancja

Salonowe modele są objęte gwarancją producenta na 8 lat lub 160 tysięcy kilometrów przebiegu. Gwarancja obejmuje również stan techniczny baterii. Jeśli jej sprawność bazowa spadnie poniżej 70% wówczas producent zobowiązuje się do wymiany na nową.

Kangoo Van E-Tech deska rozdzielcza

Posłowie: marketingowy bełkot

Żyjemy w świecie pełnej cyfryzacji, przepełnionej nieprawdziwymi informacjami. Wszechobecna manipulacja to chleb powszedni, każda firma stara się prowadzić marketingową i wizerunkową narrację nastawioną na sukces. Gdy mowa o zasięgu elektrycznych pojazdów na jednym ładowaniu – wyniki są zazwyczaj zawyżane. Gdy chodzi o porównanie dwóch następujących po sobie modeli – osiągi poprzednika są zaniżane, by ukazać jak największy postęp. Elektryczny Renault Kangoo Van E-Tech jest tego najlepszym przykładem. Wystarczy porównać materiały dotyczące Kangoo Z.E. z najnowszymi doniesieniami prasowymi o nowej odsłonie elektrycznego francuza. Miejcie się zatem na baczności. Nim zdecydujecie się na zakup nowego, elektrycznego kombivana – poczekajcie na rzetelne testy i opinie użytkowników. Nowy Kangoo Van E-Tech to zwykły, mały dostawczak z napędem elektrycznym. Z pewnością spodoba się wszystkim fanom francuskiej marki.

Złącze do ładowania elektrycznego dostawczaka

Paweł Kokot

Niespełniony pisarz zanurzony w świecie samochodów dostawczych i motorsportu. Fan kamperów, miłośnik ciszy i wojaży wszelkiej maści.

Podobne artykuły