Wadowice kojarzą się wszystkim Polakom z kremówkami i małą ojczyzną polskiego papieża. Dzisiejszego poranka doszło tam do niespotykanego zdarzenia. Na parkingu przy ul. Radosnej doszło do pożaru dostawczaka marki Peugeot. Jak udało się nam ustalić, w zdarzeniu nie ucierpiały żadne osoby. Niestety z samochodu pozostały jedynie strzępki przepalonej blachy. Pomimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, przy wsparciu zespołu OSP Tomice, jedyne co można było zrobić to zgasić dopalający się wrak po aucie dostawczym. Wstępne oględziny wykazały, że powodem samozapłonu miało być zwarcie w komorze silnika, będące następstwem amatorskich przeróbek w instalacji wykonanych przez właściciela. To nie pierwszy taki przypadek w ostatnim czasie. Najważniejsze jest jednak to, że nikomu nie stała się krzywda.