Z dniem 30 listopada zakończyła się 23-letnia historia produkcji Opla Astry na polskich ziemiach. Koncern Stellantis przenosi produkcję samochodów osobowych do Niemczech. Otwiera to jednak nowe możliwości i nowy rozdział w historii gliwickich zakładów. Obok wykorzystywanej dotychczas fabryki powstała już nowa, ukierunkowana stricte na samochody dostawcze. Pracownicy nie stracili pracy, a zostali przeniesieni do nowej jednostki. Tym samym polskie dostawczaki stają się faktem! Fiat Ducato, Peugeot Boxer, Citroen Jumper oraz Opel Movano od kwietnia trafią na linie produkcyjne. Czego możemy się spodziewać?
Polski van pod różnymi markami
Zakład w Gliwicach od początku swojej działalności wyprodukował 2 mln 755 tys. 215 samochodów osobowych, które trafiły do najróżniejszych zakątków z całego świata. Ostatnim samochodem, który zjechał z linii produkcyjnej był czerwony Opel Astra. Losy Opla, jak i marek PSA są związane stricte z koncernem Stellantis, czyli połączonych sił Fiata i PSA na mocny fuzji z 2021 roku. To charakterystyczne nazewnictwo jest wykorzystywane aktualnie przy wszystkich budynkach i projektch, tym samym nowoczesna fabryka greenfield nazywa się Stellantis Gliwice. Popularne dostawcze trojaczki zyskają nowego brata.
Polskie dostawczaki będą produkowane w Gliwicach w trzech długościach i dwóch wysokościach. Chodzi przede wszystkim o bliźniacze modele samochodu dostawczego: Fiat Ducato, Peugeot Boxer, Citroen Jumper i Opel Movano. Szacuje się, że Stellantis zajmuje około 1/3 europejskiego runku dostawczaków, tym samym zakład w Gliwicach stanie się jednym z najważniejszych producentów vanów w Europie! Szacunkowa produkcja polskich dostawczaków w 2022 roku ma wynieść ok. 50 tysięcy dostawczaków. W Polsce będą produkowane również wersje na rynek brytyjski (RHD), jak i jednostki z napędem elektrycznym. Powinno się to także przyczynić do nowych projektów ekologicznych, takich jak dofinansowania na elektryczne busy.
Polskie dostawczaki pod francusko-włosko-amerykańską banderą
Pierwsze testy nowych zakładów ruszyły już w sierpniu, dzięki czemu pracownicy mogą się już pochwalić pierwszymi utworzonymi egzemplarzami. Faza testów procesów produkcyjnych ma na celu zoptymalizowanie tempa oraz jakości pracy, żeby wystrzegać się jakichkolwiek problemów w przyszłości.
To jeden z najważniejszych momentów w historii naszej firmy. Przełomowa zmiana profilu produkcyjnego na duże samochody dostawcze czyni nas współodpowiedzialnymi za ten, ważny dla Stellantis, segment rynku. Jesteśmy na ostatniej prostej w przygotowaniach do uruchomienia produkcji dużych vanów dla marek Stellantis: Peugeota, Citroëna, Opla i Fiata
Andrzej Korpak, prezes zarządu PSA Manufacturing Poland